Mingus Graves
Ravenclaw — VI rok — metamorfomag — czarodziej czystej krwi — Prorok Nie-codzienny — 13 cali, dąb czerwony, włókno ze smoczego serca — patronusem lis — boginem rekin — Przysięga Wieczysta
Rodzina
Przyszedł na świat w Irlandii jako trzeci syn wiolonczelisty Fatalnych Jędz i uzdrowicielki pracującej w Szpitalu Świętego Munga. Jako jedyny z rodzeństwa nie trafił do Domu Węża. Trzy minuty i dwanaście sekund. Dokładnie tak długo Tiara Przydziału dumała przed podjęciem decyzji. Gus wiercił się w tym czasie, ze zniecierpliwieniem wyczekując werdyktu. Ostatecznie został Krukonem i do dziś zastanawia się co zaważyło, czy Tiara nie popełniła błędu. Czuje, że nie dosięga do pięt aurorom, którzy są ponoć jego przodkami. Uważa, że nie może się równać nawet z siostrą, która robi karierę smokologa w Szwecji ani z bratem, odbywającym obecnie staż z eliksirów.
.
Hogwart
Myśl o zakończeniu szkoły napawa go obawami. Sam do końca nie wie jaką drogę zawodową chce obrać. Ma tysiąc pomysłów na minutę i trudno za nim nadążyć. Ma tendencję do roztargnień, które doprowadzają do tego, że nie zawsze uważa na lekcjach. Łatwo pakuje się w kłopoty, bo jest ciekawski i często wtyka nos w nieswoje sprawy, bezustannie poszukując nowych tematów do opisania w szkolnej gazecie. Nadminnie zapomina o esejach i pisze je na kolanie w środku nocy, by uniknąć kolejnej złej oceny. Zdarza mu się spóźniać na zajęcia, gdy zafiksuje się na jakimś temacie i straci poczucie czasu.
.
Chętnie oddamy w dobre ręce rodzeństwo Gusa.
Kontakt: hystericalxqueen@gmail.com
Kod stworzyła elirose.
Kontakt: hystericalxqueen@gmail.com
Kod stworzyła elirose.
[Cześć, dziękuję za powitanie! Mingus wydaje się bardzo ciekawym bohaterem! Ta przysięga wieczysta intryguje i to bardzo! Tak przy okazji wkradł się błąd, zamiast boginem jest, że rekin jest bogiem ;D
OdpowiedzUsuńGus wydaje się pociesznym chłopakiem, któremu brakuje pewności siebie! Nasze postacie z racji przydzielenia do tego samego domu zdecydowanie powinny się znać, ale Candie nie angażuje się w bliższe znajomości, jedyne co przychodzi mi do głowy to jakieś działanie związane ze szkolną gazetką. Oh, przyszło mi też do głowy, że Mingus mógł by przypadkowo poznać bogina Candie, co tej bardzo by się nie spodobało i dokąd by nas to zaprowadziło… kto wie :D]
Candice
[ Cześć, ależ interesujący ten Twój Gus :) Od razu wychwyciłam wzmiankę o przysiędze wieczystej… I już zaczęłam się zastanawiać, o co może chodzić… No i ta metamorfomagia – to chyba moja mała słabość, bardzo lubię ten motyw ;) Choć gdybym miała tak uroczy kolor włosów jak Gus, chyba szkoda by mi było go jakkolwiek zmieniać! Twój pan wydaje się bardzo sympatyczną postacią, szczególnie z tym swoim roztargnieniem oraz smykałką do pisania szkolnych felietonów ;) Mam nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawić i nie zabraknie Ci natchnienia, podobnie jak Gusowi ;) Standardowo, w razie chęci zapraszam w odwiedziny do koleżanki z innego domu ;) ]
OdpowiedzUsuńPenelope Parkinson
[Witam się z Tobą jeszcze raz, już tak oficjalnie! Życzę Ci miłego pisania i dobrej zabawy na blogu, a z Gusem zobaczymy się w naszym wątku! :)]
OdpowiedzUsuń[Witam cieplutko! Ależ ten Twój pan jest uroczy, bez dwóch zdań. Podoba mi się jego wtykanie nosa w nieswoje sprawy oraz pisanie esejów na kolanie w środku nocy, aż się z nim trochę utożsamiam, o!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci świetnej zabawy na blogu i masy ciekawych historii, w które wplączesz Mingusa! A w razie chęci zapraszam do mojego rudzielca.]
Dominique Weasley
[Odezwę się na maila!:D]
OdpowiedzUsuńCandie