Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fábio Everton. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fábio Everton. Pokaż wszystkie posty

the silence drowns out the noise

Agresja. Nieodłączona towarzyszka, stały element twojej egzystencji. Snuje się za tobą jak cień i tylko wypatruje okazji, by przejąć nad tobą kontrolę. Za dzieciaka nie kontrolowałeś napadów szału. Brakuje palców w jeden ręce, żeby zliczyć, ile razy dałeś komuś prosto w zęby, a jednak czasy, kiedy struktura skóry twoich knykci prosiła o konsultacje z "episkey", odeszły w zapomnienie. Teraz zapanowanie nad sobą leży w twoich kompetencjach, jednak dorosłość nie wypleniła wszystkich cech twojej osobowości, stłumiła jedynie ich symptomy, innymi słowy do perfekcji opanowałeś umiejętność tłumienia emocji.

Pozostała zapobiegawczość. Unikasz zbędnego ryzyka, powołując się na zdrowy rozsądek, jednakże każdy kto przynajmniej raz przekroczył próg twojej sekretnej pracowni, uświadomią sobie, z jakim perfekcjonizmem utrzymujesz pozory. Bo jesteś boleśnie świadom, że jak kotara pierwszego wrażenia opadnie, zatrważające łatwo można przekroczyć granice twoje komfortu psychicznego czy nadepnąć ci na odcisk, zatem robisz wszystko by uniknąć bezpośredniej konfrontacji z tym wszystkim, przed czym próbujesz uciec, a gdy nie jesteś w stanie, wtedy na scenę wchodzi on - ten, który wielokrotnie zagwarantował ci kłopoty, a mianowicie niewyparzony język, a wraz z nim pakiet przekleństw. Nie możesz też przejść obojętnie, gdy ktoś naprzykrza się twoim bliskim. Wykorzystasz wszelkie metody, by podciąć mu skrzydła.

Nadal nie potrafisz przegrywać. Łatka "przegrywa", która do ciebie przyległa, jest jak piętno. Chociaż wyrzekłeś się swoich korzeni, to nadal zerkasz przez ramię, gdy tylko z tyłu głowy pojawia się ta irytująca myśl - jesteś ostatnim wyborem. Co więcej sprawia, że zgrzytasz na zębach, pomimo iż łudziłeś się, że to rozejdzie się po kościach. Żadna siła argumentów nie jest w stanie zachęcić cię do zmiany decyzji. Brniesz w to, głuchy na przeciwności losu. Z zaciśniętymi pięściami, zębami. Z kurwami cisnącymi się na usta. Z całym syfem w głowie. Z kurwikami w oczach. Z tym wszystkim, co nieustanie przypomina ci, że rozpadłeś się na kawałki i szukasz ukojenia w prozaicznych czynnościach - w pracy i w jointach.
Fábio Everton OD TEGO ROKU NAUCZYCIEL ZIELARSTWA
Trzydziestodwuletni Brazylyjczyk.
Absolwent Castelobruxo.
Niemal nikt nie posługuje się jego imieniem, głównie w obiegu jest nazwisko.
Para się zielarstwem eksperymentym; jedną z cieplarni zrekwirował na użytek własny. Nie tylko hoduje krzyżówki, ale również suszy zioła, tworzy mieszanki o różnych właściwośiach i testuje je przede wszystkim na samym sobie.
Chakraterystycznymi elementami jego osoby jest brud pod paznokciami, głęboka zmarszczka na czole, nieład na głowie jakby dopiero zwlekł się z łóżka, zarost i obrączka na łańcuszku, na której zostało wygrawerowanych kilka znaków runicznych i którą nosi z czytego przyzwyczajenia, chociaż ową biżuterię zwykł chować pod ubraniem, nierzadko towarzyszy mu także szlug w kąciku ust.
Rzadko się uśmiecha, a gdy to robi, wygląda jakby jego twarz objął paraliż pokroju szczękościsku. Oznak zadowolenia należy zatem szukać w jego zielonych oczach.
W młodości zapatrywał w skręty własnej roboty połowę szkoły, teraz, przez wzgląd na etykę zawodową, zaprzestał tych praktyk.
Jego zainteresowania obracają się głównie wokół zielarstwa, magii rytualnej oraz medycznej.
Jest stworzeniem ciepłolubnym.
Dręczy go przypadłość zwana zoofobią - odczuwa głęboki lęk balansujący na pograniczu wstrętu względem stworzeń futerkowatych, a zwłaszcza kotowatych, za tym rzecz jasna kryje się pewien epizod z przeszłości.
Dzień dobry, przede wszystkim proszę o wyrozumiałość, bo dawno nie pisałam i z tego też powodu zerdzewiałam, ponadto dyposnuje dość ograniczonymi zasobami wolnego czasu przez wzgląd na studia i pracę na pełen etat, w związku z czym mogą bywać w kratkę, ale obiecuję dawać oznaki życia i odpisywać przynajmniej dwa razy w tygodniu. Wszelkie relacje i życiowe zawirowania mile widzane. Piszę głównie wątki męsko-męskie w różnorakiej konfiguracji, tutaj napomknę, że Fabio jest homoseksualny, jednakże uwzględniam wyjątku od tej reguły. Preferuję kontakt mailowy: oddechagonalny@gmail.com. Na wizerunku Arthur Gosse. c:
Hye Ri

tutaj warto zerknąć c: