Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frederika Flint. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Frederika Flint. Pokaż wszystkie posty

calm like a bomb

F R E D E R I K A Freddie F L I N T
vi rok — slytherin — ścigająca — klub pojedynków, koło alchemiczne, onms

Podobno znęcała się nad Gryfonem, który mówił coś o jej krzywych nogach. Freddie nie jest ślepa, wie, że wygląda, jakby prostowała je na beczce i, jeśli miałaby być szczera, nie wie nawet, czy chłopak miał cokolwiek złego na myśli. Złamała też kilka nosów podczas gry w Quidditcha i wciąż dziwi się, że nie wyrzucili jej z drużyny, ale widocznie zbyt rzadko zrzuca przeciwników z mioteł, a kafla nie wytrąci jej z rąk nawet rogogon węgierski. Ojciec nadal nabiera się na jej niewinną buzię, matka już na nią nie patrzy, starsza siostra udaje, że nie istnieje, ale to bracia byli zawsze jej najlepszymi przyjaciółmi. Mimo kompaktowych rozmiarów, o jej ciosach krążą legendy, a Freddie dba o swoją reputację i nawet nie próbuje prostować pełnych przemocy opowieści o braku litości. Równie agresywnie protestowała tylko, gdy w trzeciej klasie ktoś rozpuścił plotkę, jakoby znęcała się nad sowami; ale panna Flint do zwierząt ma szacunku więcej, niż do większości przedstawicieli swojego własnego gatunku. Na dłużej w jednym miejscu potrafi zatrzymać ją tylko książka, ma swój ciemny kąt w szkolnej bibliotece, w którym lepiej jej nie przeszkadzać. Zbiera świetne stopnie, i informacje o innych, bo ciekawość jej się nie kończy, podobnie jak potrzeba bycia najlepszą, ale dodane punkty równoważy tymi odejmowanymi za cięty język i nieprzyzwoite zachowanie. Choć do całości jej obrazu pasowałaby raczej mina małego gbura, Freddie, jeśli nie bije, to raczej się śmieje. Na ogół wcale nie z innych.

Mam nadzieję, że da się ją lubić. Szukamy wszystkiego, na co tylko macie ochotę. I odwagę.
Na zdjęciu prawdziwa czarownica - Kiernan Shipka, a w tytule Rage Against The Machine.
Rodzeństwo (siostra lat 22, bracia lat 20, 17, 14) oddam w dobre rączki.