

Dominique Weasley
10 IV 2002, Nantes, Francja; Londyn, Anglia - córka Billa i Fleur Weasley - była gryfonka - stażystka mugoloznastwa - różdzka 11 cali, heban, włos z ogona testrala - patronusem jeż, bogin nieznany - zafascynowana światem mugoli od najmłodszych lat za sprawą dziadka; ekspertka w tej dziedzinie - dealerka mugolskich słodyczy - wegetarianka
Specjalnie wstaje wcześniej, by
obejrzeć wschód słońca rozlewający się po szarym niebie i specjalnie kładzie
się później, żeby posłać senne spojrzenie lśniącemu księżycowi w pełni. Tańczy
w deszczu, kiedy nikt nie patrzy, a pod nosem nuci francuskie piosenki, których
nauczyła ja mama, za nic mając fakt, że fałszuje niesamowicie. Śmieje się
głośno ścigając z wiatrem, a kiedy zabraknie jej tchu szeptem zdradza mu swoje
najskrytsze sekrety, uparcie twierdząc, że po raz kolejny dawała mu fory. Znad
kubka gorącej czekolady rozdaje pewne siebie spojrzenia błękitnych oczu, całkowicie
nie świadoma wąsów z bitej śmietany nad górną wargą, tylko po to, by odwrócić
uwagę od naiwnego serca i łatwowiernego umysłu.
Wybucha śmiechem wtedy, kiedy nie
powinna i zawsze znajdzie się w niewłaściwym miejscu o nieodpowiedniej porze, bo
taki już ma urok. Zdarza się, że nie zdąży ugryźć się w język i powie dużo
więcej, niż powinna, ale przecież każdy ma prawo mieć gorszy dzień. Bywa, że
przeklnie po francusku – to się nie
liczy, mamo! – a i pięścią w stół uderzy, jeśli coś się jej nie spodoba. Obrażalska,
podobno jak każda kobieta, jednak mimo to zawsze przeprasza pierwsza. Zawsze
pierwsza wybacza, pierwsza daje drugą szansę, chociaż nigdy nie zapomina, a
pamięć trafiła się jej akurat nienajgorsza.
Ciocia Dobra Rada o każdej porze
dnia i nocy, która zawsze znajdzie tabliczkę czekolady na złamane serce albo
paczkę mrożonego groszku na złamaną szczękę, bo teraz to różnie bywa. W
powszechnym mniemaniu słynie z charytatywnych korepetycji w temacie
mugoloznastwa, a nieoficjalnie handluje mugolskimi słodyczami – ale cicho sza! Planuje podróż dookoła
świata mugolskimi samolotami – co ty na
to, tato?
W tytule Keira Knightley, na zdjęciach urocza Jaci Marie Smith. Witam się cieplutko! Coś pomieszam na pewno, o ile już tego nie zrobiłam, także śmiało zwracajcie mi uwagę. Przyjmiemy wszystko i wszystkich, żadna z nas nie gryzie!