Scarlett Bell
● Dzwoneczek ● Chochlik ● Sky ● Niebiańska ●
● Dzwoneczek ● Chochlik ● Sky ● Niebiańska ●
Hufflepuff | piąty rok | mugolaczka
optymizm | aromantyczność | empatia
Snow White | balet | carpe diem
Mała petarda, która przebiegnie korytarzem tylko po to, by na jego końcu wykręcić idealny piruet. Pełno jej wszędzie, buzia jej się nie zamyka, a jej charakterystyczny śmiech usłyszysz i z drugiego końca zamku. Nieważne, co ją rozbawiło - i tak parsknie donośnie, wywołując atak głupawki wśród wszystkich, którzy ją otaczają. Jest chodzącym promyczkiem. Tanecznym krokiem przemierza korytarze, obdarzając wszystkich mijanych firmowym uśmiechem i kilkoma (zwykle) miłymi słowami. Jest tą, która odezwie się niepytana, pochwali, skrytykuje i bezpardonowo rzuci się na szyję nieznajomym. Zanadto energiczna, impulsywna i beztroska, by uniknąć kłopotów - jako dowód z dumą zaprezentuje teczkę kar u woźnego, tylko najpierw musisz się z nią tam wkraść. Kocha przygody i ryzyko. Twierdzi, że nie ma się co ograniczać i próbuje wszystkiego, czego tylko może. Dziecię-kwiat korzystające z tego, co świat oferuje, czerpiące z życia garściami, drwiące z losu i późniejszych konsekwencji - bo kto by się tym wszystkim tak od razu przejmował?
Dusza artystyczna, marzycielka wiecznie z głową w chmurach. Wiecznie zabiegana, jeszcze częściej spóźniona, nigdy nigdzie nie pojawia się na czas. Za przyjaciółmi i rodziną skoczyłaby w ogień. Momentalnie jest w stanie rzucić wszystko, byle tylko pomóc osobom, na którym jej zależy - ale także i tym, których nigdy wcześniej nie widziała na oczy. Dobrym słowem i niezwykłym optymizmem zaskarbia sobie sympatię już przy pierwszym spotkaniu. Ciężko znaleźć jej wrogów. Czasem niemal przytłacza otoczenie swoją osobowością, jednak zazwyczaj działa jak magnes - gdzie ona, tam mnóstwo ludzi. Zawsze pomoże, wysłucha, spróbuje doradzić. Nie potrafi odmawiać pomocy, jest przesadnie słowna i czasami aż do bólu szczera. Żywe srebro, nie do upilnowania.
Gwiazdy ogląda z zamiłowania, a chociaż na samej astronomii zna się jak kura na pieprzu, astrologia okazała się jej konikiem. Przejęła skromną rubrykę horoskopową w Proroku Nie-Codziennym, z czego jest niemal tak dumna, jak z nieco już wysłużonych pointów (czy raczej tego, co potrafi w nich zrobić), które zapewniły jej stałe miejsce na deskach szkolnego teatru.
Dusza artystyczna, marzycielka wiecznie z głową w chmurach. Wiecznie zabiegana, jeszcze częściej spóźniona, nigdy nigdzie nie pojawia się na czas. Za przyjaciółmi i rodziną skoczyłaby w ogień. Momentalnie jest w stanie rzucić wszystko, byle tylko pomóc osobom, na którym jej zależy - ale także i tym, których nigdy wcześniej nie widziała na oczy. Dobrym słowem i niezwykłym optymizmem zaskarbia sobie sympatię już przy pierwszym spotkaniu. Ciężko znaleźć jej wrogów. Czasem niemal przytłacza otoczenie swoją osobowością, jednak zazwyczaj działa jak magnes - gdzie ona, tam mnóstwo ludzi. Zawsze pomoże, wysłucha, spróbuje doradzić. Nie potrafi odmawiać pomocy, jest przesadnie słowna i czasami aż do bólu szczera. Żywe srebro, nie do upilnowania.
Gwiazdy ogląda z zamiłowania, a chociaż na samej astronomii zna się jak kura na pieprzu, astrologia okazała się jej konikiem. Przejęła skromną rubrykę horoskopową w Proroku Nie-Codziennym, z czego jest niemal tak dumna, jak z nieco już wysłużonych pointów (czy raczej tego, co potrafi w nich zrobić), które zapewniły jej stałe miejsce na deskach szkolnego teatru.
włos jednorożca, grab, 10 cali, dość giętka
bogin tłuczkiem | patronus wciąż bezkształtny
Koło Astrologiczne | Prorok Nie-Codzienny | Koło Teatralne
ona jest naprawdę kochana i milusia, nie dajcie jej żyć spokojnie, bo umrze z nudów
wątki im bardziej szalone tym lepiej, wolimy zaczynać, faworyzujemy trochę bardzo
Rotary Na jednej z dzikich plaż w tytule
twarzyczka: Taylor Marie Hill
twarzyczka: Taylor Marie Hill
besoski!
kontakt: [gg] 40111584 [mail] ladychocolatecupcake@gmail.com
[ Chcę być pierwsza, chcę być pierwsza...
OdpowiedzUsuńWitam najjaśniejszy promień słońca ponownie w hogwarckich progach! <3 Uwielbiamy ją z Fredziem całym serduszkiem i trzymamy kciuki, żeby odnalazła na tym blogu wszystko, czego tylko zapragnie. Jednego mi tylko brakuje. Jakiegoś gryfona, który nie odstępowałby jej na krok i usilnie próbował zburzyć jej otoczkę aromantyczności ;> Może trzeba będzie to omówić...
Baw się dobrze, nie olewaj wątków, faworyzuj, miej więcej czasu i zostań jak najdłużej! <3 ]
ukochany, wkurzający Weasley
[Hejka!
OdpowiedzUsuńCiężko jest przejść obojętnie jak przez tytuł od razu człowiek zaczyna śpiewać, a z karty płynie taki optymizm, który wręcz nakazuje się przywitać. Strasznie urocza jest Scarlett i na pewno przez ten otaczający ją optymizm w szkolnych murach jest znana, a już na pewno we wspólnym pokoju Puchonów jest weselej. Chętnie wkręciłabym ją w jakieś przygody z Reggiem, gdyby była ochota. ^^ Udanej zabawy i porywających wątków oczywiście. ^^]
Reggie Harrington
[Skajka to Skajka i miło, że swoim optymizmem ogarnie Pokój Wspólny Puchonów, który chyba nie wytrzyma takiej ilości pozytywnej energii :D Zachwycałam się już wizerunkiem Dzwoneczka, bo on wprost idealnie pasuje do tej małej petardy, ale teraz jeszcze pozachwycam się Snow White, która jest przeurocza <3 Addison w horoskopy nie wierzy, jednak żeby nie zrobić przykrości Scarlett, postara się ich głośno nie komentować, to i tak szczyt taktu jak na nią :D Trzymam kciuki, żeby dobrze ci się ją prowadziło i żebyś znalazła czas na dwie postaci! <3]
OdpowiedzUsuńAddie
[Chodź, skrobniemy coś :)]
OdpowiedzUsuńVictor/Gabriel
[Dziękuję, bardzo się cieszę, że moja wersja Louisa przypada do gustu także innym. I jednocześnie przepraszam, iż zasłoniłam Scarlett, której pewnie sam Louis nie omieszkałby się poświęcić dłuższego spojrzenia. A tak w ogóle, czy Weasley mógłby (całkowicie przypadkowo!) pomylić astronomię z astrologią i w konsekwencji wylądować na spotkaniu nie tego koła, co powinien, narzucając swoje towarzystwo na kolejne kilkadziesiąt minut pannie Bell? :)]
OdpowiedzUsuńLouis Weasley
[Wydaje mi się, że kojarzę skądś postać Scarlett, ale niestety moje trzy komórki mózgowe nie są w stanie przypomnieć sobie, gdzie dokładnie ją widziałam. W każdym razie bardzo cieszę się, że taka pozytywna postać do nas zawitała, choć moja Molly pewnie nie podzieliłaby tego zdania. Życzę powodzenia z drugą postacią! ;)]
OdpowiedzUsuńMolly Weasley
[Dziękuję bardzo za takie miłe powitanie =)
OdpowiedzUsuńAż miło przyglądać się takim promiennym osobom, jaką jest właśnie Scarlett! Musi często odwiedzać bibliotekę, skoro zajmuje rubrykę w Proroku Nie-Codziennym, czyż nie? W razie potrzeby doskonale wie, do kogo może się zgłosić!]
Christine Buxton