Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arran Greengrass. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Arran Greengrass. Pokaż wszystkie posty

Maybe that's what life is... a wink of the eye and winking stars.

ARRAN GREENGRASS
RAVENCLAW • VI ROK • UR. SZKOCJA, FAIR ISLE • PREFEKT

CZYSTA KREW — WYBITNY Z TRANSMUTACJI I ELIKSIRÓW — KLUB ŚLIMAKA — KOŁO ELIKSIRÓW — CHCE WZIĄĆ UDZIAŁ W MISTRZOSTWACH ELIKSIRÓW SZKÓŁ CZARODZIEJSKICH W 2023 — WŁAŚCICIEL KOTA O IMIENIU SYZYF — BOGIN: RÓŻDZKA OJCA, WYCELOWANA W NIEGO — PATRONUS: BRAK — POWIĄZANIA
Gdy pociąg hogwarcki rusza, wsuwa się do ostatniego, względnie pustego przedziału. Wiesz, Vince, nigdy nie widziałem testrali, oznajmia spokojnie, patrząc prosto w oczy kolegi. Nie wiadomo, co myśli, ale znając naturę Krukona, z każdego wypowiadanego słowa inkantuje celowość. Nie martw się, że nie rozumiesz – to normalne przy nim. Twarz, niezmiennie od lat przecięta powagą, kryje głębokie zrozumienie świata nie na miarę nastoletnich hormonów. Jakby na drodze systematyczności i dzięki talentowi do nauki magii, łapał czas na przedwczesne dojrzewanie.

Odziany w pas siniaków, chowanych skrzętnie za opuszczonymi w dół rękawami koszuli, siada na miejscu zawsze przy oknie. Czasami jeszcze zaciąga ciasno krawat pod kołnierzem. Lubi myśleć, że w zaciśnięciu pętli da się chwycić kontrolę. Nawet wtedy, gdy palce, wypuszczając płat krukońskich barw z dłoni, drżą nieznacznie.

Mimo tego z pierwszym piskiem kół pociągu dostrzegasz w nim nienaturalny spokój. Opiera się swobodnie o miękkie obicie siedzenia, niemal w nim niknąc, i spogląda za okno, jakby właśnie szukał zagubionej w dali emocji.

Błękit zagadkowego spojrzenia zasnuwa przed tobą zasłonę milczenia, której nigdy nie odkryłeś. Czy naprawdę musisz?

Wiesz, że jest prefektem, dąży do perfekcji i pomoże Ci w lekcjach, gdy poprosisz. Wiesz, że najbardziej ze wszystkiego nie znosi podniesionych głosów, a także rozmów podszytych bezczelnością. Wiesz jeszcze, że nie boi się Ślizgonów i gdy się uśmiecha (robi to niezwykle rzadko), mógłby uchodzić za najprzystojniejszego chłopca w szkole.

Nie wiesz tylko tego, jaki ciężar doświadczenia dźwiga, oraz że gdy jest już tuż u szczytu, niemal usatysfakcjonowany, ręce zdrętwiałe od ciągłego zacisku i od zmęczenia, ściągają kamień zadowolenia w dół.
Słodko-gorzki, ale do strawienia. Arran zaprasza do wątków.
Wątki: Poppy N.