Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fluffy Elder God. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Fluffy Elder God. Pokaż wszystkie posty

Czarodziej nigdy się nie spóźnia, nie jest też zbyt wcześnie, przybywa wtedy kiedy ma na to ochotę

ARSEN CARTER
Zdrajcy krwi. Za czasów drugiej wojny brzmiało to dumnie i ojciec Arsena był z tego dumny, chroniąc mieszkających w sąsiedztwie mugoli. Nie złamał się nawet wtedy, gdy jego starszy syn Edmund, został schwytany przez Śmierciożerców i był przez nich torturowany. Nawet wtedy Jeremiah Carter nie wydał ludzi, którzy znaleźli u niego schronienie.
Arsen miał cztery lata, gdy ten jeden dzień zmienił nagle wszystko. Tajemnicze słowo wojna nagle nabrało znaczenia i obrazu w postaci oszalałych oczu Eddiego i pustego spojrzenia ojca. Starszy Carter przeżył… a raczej przeżyło jego ciało, ponieważ umysł pogrążył się w odmętach szaleństwa. Ojciec do dziś tkwi w żałobie po starszym z synów, matka opłakuje ich oboje, a Arsen obiecał sobie, że to się już nigdy więcej nie powtórzy. Będzie aurorem, powtarzał, czytając po raz setny list z Hogwartu, Emelia, jego matka, uśmiechała się wtedy, choć grymas ten nie sięgał jej pięknych, ciemnych oczu.

 
ur. 13 kwietnia 1994 roku w Dolinie Godryka za czasów szkolnych pałkarz Gryffindoru → auror → animag przybierający formę szylkretowego kota → od lat odwiedza starszego brata w Klinice Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga na oddziale zamkniętym im. Janusa Thickeya → Powiązania

Zanim jednak stał się aurorem, był łobuzem, utrapieniem i szelmą. Za szerokim, bezczelnym uśmiechem krył strach i własne cierpienie. Doprowadzał do szału nauczycieli swoim zachowaniem, a jednocześnie robił wszystko, by osiągać dobre wyniki w nauce i spełnić swoje marzenie. Zadośćuczynić krzywdzie swojej rodziny, ścigając czarnoksiężników po kres swoich dni.
code by EMME
Arsen dobry chłopak, choć wciąż rozrabiaka. Serdecznie zapraszamy do wątków i powiązań!
fc: Michael Yerger, @: fluffy.elder.god@gmail.com

Powiązania

Emelia Carter
(matka) 
Zawsze robiła wszystko, aby utrzymać tę rodzinę w całości. Robi to nadal, choć przecież wie, że już nic się nie zmieni. 

Jeremiah Carter 
(ojciec) 
Do końca swych dni będzie się zastanawiał, czy zrobił dobrze, poświęcając ukochanego syna dla wyższego dobra. O reszcie zdaje się już nie pamiętać.

Edmund Carter 
(starszy brat) 
Tęsknię za Tobą, Eddie. Tęsknię za naszymi wyścigami na dziecięcych miotełkach. Zawsze będziesz moim starszym braciszkiem. 

Honey Bohnam 
(narzeczona) 
Gdy zobaczyłem Cię po raz pierwszy, powiedziałem kumplowi, że w końcu będę Cię miał. Nim się jednak obejrzałem, to Ty miałaś mnie. I już zawsze będziesz mnie mieć.