Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślepa wiedźma. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślepa wiedźma. Pokaż wszystkie posty

to brutalna gra, złotko

...ale jest ryzyko, jest zabawa
Melinda Carlie Wood
VI rok • Dorset • półkrwi • obrońca Puchonów
najgorętsza fanka Friendsów w Hogwarcie • handpoke
cedr • włos jednorożca • 10 cali • dość giętka
Ojciec od zawsze powtarzał jej, że quidditch to zajęcie dla osób o twardym tyłku, a nie dla grzecznych dziewczynek. Mimo tego, kiedy w końcu pierwszy raz w życiu dosiadła miotły, zakręciła mu się łezka w oku. Ledwie dotknęła drewnianego trzonka, już unosiła się w powietrzu, wyraźnie czując się jak ryba w wodzie. Posyłała rodzicom dumne spojrzenia, szczerząc ząbki. Czując wiatr we włosach, miała wrażenie, że całkowicie panuje nad sytuacją, jakby to właśnie powietrze było jej środowiskiem naturalnym.
Nigdy nie umiała usiedzieć na miejscu, a poobijane kolana i obdarte łokcie można uznać za jej znak rozpoznawczy. Mimo upływu lat, to zupełnie nie ulegało zmianie. Od kiedy udało jej się udowodnić kapitanowi drużyny, że - mimo niezbyt imponującej budowy i mikrego wzrostu - jest na tyle zwinna, by zaskakująco sprawnie bronić obręczy, z zadowoleniem prezentuje posiniaczone ramiona - niczym wojenne trofea. 
Nie samym jednak quidditchem żyje człowiek, chociaż Melinda akurat najchętniej spędzałaby na miotle większą część życia. Kiedy ani nie trenuje, ani nie wzdycha nad kolejnym wypracowaniem na eliksiry, wyżywa się artystycznie... na innych. Z igłą w dłoni i tuszami we wszystkich kolorach tęczy potrafi wyczarować na skórze bajeczne wzory. Rzuć pomysł, a młoda Woodówna zrobi co w jej mocy, by stworzyć coś, co cię zachwyci. A z kapką magii, możliwe jest przecież niemal wszystko...
_____________
Jestem ciekawa, co z niej wyjdzie. Pomysł wpadł mi dosłownie wczoraj przy oglądaniu pierwszej części Pottera i jak spojrzałam na uśmiech Wooda, nie mogłam się powstrzymać. To na górze pewnie wielokrotnie będzie się zmieniać, bo jak widać, wiele o niej nie napisałam (chociaż jeszcze kilka ważnych elementów względem niej mam gdzieś z tyłu głowy) i to celowo - chcę rozwijać ją w trakcie wątków, bo tak jest fajniej ^^ Bawmy się! Szukamy wszystkiego - szalejmy, ile wlezie.
fc: randomowe zdjęcia
mail: cienponuraka@gmail.com

They tell me think with my head, not that thing in my chest

I tell you all my secrets, and you tell all your friends
In the end, it's my decision, so it's my fault when it ends
Iphigeneia Iris Finnigan
V rok // Hufflepuff // Wodnik // metamorfomag
boginem ogień // patronus nieznany

Oh, dance with me, it won't kill ya

Niezdarność z pewnością odziedziczyłaś po ojcu. Czasem, kiedy mu się przyglądasz, zastanawiasz się, jakim cudem taka pokraka przeżyła Hogwart. I jakim cudem twój dom nadal nie spłonął. Z drugiej strony pociesza cię to, bo daje szansę, że i tobie się uda. Nie przyznasz tego głośno, ale wiesz doskonale, że każdy twój ruch jest pełen niepewności, a kiedy czujesz na sobie wzrok innych, szansa na potknięcie się na prostej drodze wzrasta do jakiś 300%. Bo to właśnie ty jesteś tą, która najczęściej ląduje na tyłku przez ten obluzowany schodek, która zmienia kilka razy dziennie szatę przez jakieś tajemnicze plamy, której zawartość kociołka wystrzeli w twarz. 
Dzięki, tato.

Kiedy akurat nie wyrabiasz swojej dziennej normy potknięć i upokorzeń, najszybciej można znaleźć cię w bibliotece z nosem w kolejnej książce. Masz zaskakujący zapał do nauki - to akurat chyba po matce - chociaż do prymuski ci daleko. Od dziecka słyszałaś, jak ważna w życiu jest wytrwałość, ile daje wiedza i jak bardzo w życiu przydaje znajomość pewnych kwestii dotyczących historii czy kultury. No i że mugole wcale nie są tacy źli, ale do tego wniosku szybko doszłabyś sama. W końcu masz tak dobre serduszko, które zdajesz się cały czas wyciągać do wszystkich na tych swoich drobnych dłoniach.
Dzięki, mamo.

Starsza siostra z kolei, szkolna prymuska a zarazem zaskakująca buntowniczka, zaraziła cię jedną miłością. Rośliny. To ona pierwsza pokazała ci, że zjedzenie liści raptuśnika wywołuje niekontrolowany śmiech, niezwykłość kłaposkrzeczek (które teraz z zaskakującą fascynacją hodujesz na parapecie) i jak obchodzić się z mandragorami. Co prawda na korytarzach mijacie się bez słowa, jakbyście się nie znały, ale jednak jesteś jej trochę wdzięczna. No, przyznaj...
Dzięki, Kallisto.

Czasami zachowujesz się jak potłuczona, może dlatego nie masz wielkiego kręgu znajomych. A może to twoja nieśmiałość? Albo ludzie boją się, że jak ojciec potrafisz wywołać pożar dosłownie z niczego? Ci, których masz blisko siebie jednak zawsze mogą na ciebie liczyć. Nosisz serce na dłoniach i w rzeczywistości jesteś w stanie oddać je każdemu. Przez co często cierpisz, ale wtedy uciekasz na Wieżę Astronomiczną i zwierzasz się gwiazdom. Myślisz, że nikt o tym nie wie? Cóż, może ktoś jednak obserwuje cię nawet wtedy, kiedy przemykasz korytarzami pod samymi ścianami, chcąc uniknąć wścibskich spojrzeń?
Dzięki...

niezawodna Nyx
włos jednorożca // grusza // 9 i pół cala 
Koło Wróżbiarskie // Koło Zielarskie // Koło Astronomiczne

So call it what you call it
But I just won't be afraid of myself
'Cause I know what I got it
I won't give it up just to save myself


•••autorskie ględzenie•••
panie podkradnięte z Pinteresta (jak ktoś kojarzy, mówcie), tytuł i cytaty Chainsmokers, piszemy raczej krótko, odpisujemy nieregularnie, raczej zaczynamy niż wymyślamy, sporo faworyzujemy i ogólnie złe z nas ludziki, a przynajmniej ze mnie, bo Iris to niezwykle dobra duszyczka jednak jest, bawmy się, szalejmy, kochajcie tego potworka, zdjęcia się zmieniają po najechaniu, a siostrzyczka jest do wzięcia
kontakt: cienponuraka@gmail.com

i'm an alien, can't you see that?

» Isleen Dunne « 
puchonka półkrwi, która drży z przerażenia na widok kuchennego noża
V rok ▪ włos jednorożca, cedr, 11 cali, dość sztywna
pałkarka ku chwale Borsuków

Jako trzecie dziecko państwa Dunne, mogłaby zamknąć się w sobie i udawać, że jej nie ma, bo przecież starsze dzieci są takie cudownie samodzielne, a słodkie młodsze wymagają tyle uwagi. Zamiast tego wybrała promienny uśmiech, jazdę na wrotkach po korytarzach i pokazywanie języka na prawo i lewo. Inaczej dawno by o niej zapomnieli, a przecież nie o to chodzi. Starszemu bratu nie raz się oberwało, bo wbrew pozorom te chude rączki mają wielką moc.
Większość dzieciństwa spędziła na dokuczaniu rodzeństwu, wdrapywaniu się na drzewa i gnębieniu ogrodowych gnomów, w przerwach podczytując mugolskie baśnie. Mimo że w domu zawsze było tłoczno, nigdy nie brakowało w nim miłości. A jak mówią, czym skorupka nasiąknie za młodu... Isleen z wielką przyjemnością obdarowuje swoje otoczenie ciepłem, dobrym słowem i gorącymi uczuciami. Czasem zdarza jej się wręcz przesadzać, ale na takie uwagi jedynie prycha, by zaraz rzucić się kolejnej osobie na szyję. Impulsywna ekstrawertyczka, jednak w nowym otoczeniu siedzi jak mysz pod miotłą i woli obserwować.
Żywe srebro. Szybciej robi niż myśli, przez co jej decyzje często nie należą do najmądrzejszych. Jej przyjaciele często ją podpuszczają, bo dziewczyna zdaje się zupełnie nie znać granic. Zakłady to jej życie, ale uzależnienia od hazardu twardo się wypiera. Hej, a może chce ktoś zagrać w pokera?
Kocha wiatr we włosach i sama nie wie, dlaczego dopiero teraz dołączyła do drużyny quidditcha. Na miotle śmiga jak natchniona, ale to jej chude ramionka miotające pałką wyraźnie najbardziej zaimponowały kapitanowi podczas naborów do drużyny. Uwielbia wrzaski na trybunach, kiedy kolejny raz - celnie! - posyła tłuczek w stronę przeciwnej drużyny.
Uzależniona od słodyczy, jest częstym nocnym gościem w kuchni. Mimo to wciąż wygląda jakby była wiecznie niedożywiona. Od samego zapachu kawy ciąga ją na wymioty, za to kremowe piwo i miętę mogłaby pić całymi dniami. Nie zaśnie, jeśli obok jej łóżka nie znajduje się szklanka wody i nie przytuli Westa - małego czarnego misia, starszego niż ona sama. Pod poduszką zawsze chowa mugolskie pisemka dla nastolatków, a w szufladzie z bielizną skromny zeszyt w szarej okładce, którego zawartość zna tylko ona sama. East z kolei jest najlepszym budzikiem (przez co ma wiecznie posiniaczone ręce), jaki mogłaby mieć i najszybszą pocztą, o jakiej mogłaby marzyć.

you're never fully dressed without a smile
powiązaniaciekawostki


fc: ładna piegowata pani z pinteresta -> chyba ta pani
lubimy wątki i szalone powiązania, transakcje wymienne - wolimy zaczynanie
mało czasu, bo studia są złe i lenie z nas, ale kochamy pisać

cienponuraka@gmail.com
szukamy rodzinki!